Re: Trojany w sterownikach Microsoftu???

Autor: Henry\(k\) (henrico_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 11 Jan 2002 - 07:26:41 MET


Użytkownik "Michal Letowski" <milet_at_geocities.com> napisał w wiadomości
news:a1ks7u$ahi$1_at_news.tpi.pl...
>
> Ja instalowalem ten sterownik (sciagniety z Microsoftu) i wszystko jest
OK.
>
> Michal Letowski

Zainstalowałem jeszcze raz i działa.
ALE... mam zwyczaj rozpakować instalki które są w postaci jednego pliku.
Powstaje wtedy katalog w którym jest Setup.exe i po nagraniu na płytę takie
instalki piknie i szybko się odpalają i instalują. Po prostu chcę uniknąć
kiedy to program dekompresuje się do jakiegoś katalogu (czas) po czym
dopiero instaluje a na koniec zostawia tą instalkę na dysku niekoniecznie w
katalogu TEMP.
Tego felarnego dnia tak zrobiłem, rozkompresowałem po czym odpaliłem
SETUP.exe (był sam i podkatalog). Nic się nie działo więc zagłębiłem się do
podkatalogu. Znowu Setup.exe i nic. W następnym podkatalogu już oprócz
Setup.exe były i pozostałe pliki. Uruchomiłem znów Setup.exe. Odpalił się,
poprosił o wybranie języka, typu myszy a potem komunikat że instalator
przygotowuje pliki do skopiowania, trwało to chyba z minutę - no i
przygotrował sobie miejsce na dysku...

Wczoraj grzecznie uruchomiłem instalatora bez dekompresowania go. Oczywiście
po dekompresji instalator nie usunął katalogu z plikami gdzie się tymczasowo
rozpakował (11 Megsów w dodatku w katalogu Program Files)
Ponieważ planuję na dniach podmianę płyty (a przy tym i reinstalkę windy)
znowu zdekompresuję plik instalatora i sprawdzę czy się powtórzy masakra z
programami.

Pozdrofka
Henry(k)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:59:17 MET DST