Autor: dzieciol (pstry_at_coto.com)
Data: Tue 08 Jan 2002 - 00:09:48 MET
GreG wrote:
> =
> U=BFytkownik "dzieciol" <pstry_at_coto.com> napisa=B3 w wiadomo=B6ci
> news:3C39EE4B.CCBE082F_at_coto.com...
> =
> > Moze byc i caly ekran! Tyle, ze bedziesz musial odejsc
> > od monitora kilka metrow by zobaczyc, ze jest tam jakis
> > obraz. -;)
> =
> No to powiedzmy takie okno 8x8cm.
> Obraz jest nadal ruchomy, a to ze nie widze
> pieprzykow na czole, to juz przezyje ;))
> =
Do tego rozmiaru potrzebny juz jest lacze
zapewniajace ciagla wymiane danych. W wiekszosci
przypadkow 56K, co praktycznie oznacza 17-30K,
przy przerwach w transmisji danych, buforowanie
moze byc niewystarczajace. I w takim przypadku
ratunkiem jest: zmniejszenie obrazu, ograniczenie
koloru, ograniczenie ilosci klatek/sek (frames).
Szybsze lacze zapewnia lepsze buforowanie,
jezeli nie ma praoblemow poza twym dostawca. =
W wielu przypadkach posiadanie szybkiego lacza
jest fikcja. Bo ja mam szybkie lacze, ustawiona
kamere, a panna tez z kamera ma dialup.
Ona ma szybkie lacze, ja mam szybkie lacze a
dostawca internetu te swoje 7 Mega musi podzielic
na 500 klientow w danej chwili.
A wogole szybkie lacze to to co sie dzieje miedzy
mna a mym dostawca a dalej to zwykle jest zle.
W tej chwili sciagam Staroffice 5,2. Szybkosc
wynegocjowana 45 K. Server przeciazony
i ciecze 1.48. Mam juz 68% i zostalo mi jeszcze
6 godzin 40 minut. Co tu mi da szybkie lacze?
To co mam jest praktycznie niewykorzystane
pomimo sciagania w 10 kawalkach na raz. Co mi tam,
ostatni raz za polaczenie telefoniczne zaplacilem
ok 5 centow w sobote to jeszcze te 6 godzin
wytrzymam.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:58:20 MET DST