Re: Pad dysku Quantum fireball 2,4gB

Autor: Slawek (slwkk_at_poczta.fm)
Data: Sun 16 Dec 2001 - 19:34:45 MET


Użytkownik "ROBAL" <aszypulaa_at_wp.pl> napisał w wiadomości
news:9vio2f$1co$1_at_szmaragd.futuro.pl...
> Cześć wszystkim
> Padł mi dysk [podczas poznawania tajnikow linuxa ;-) ].
> Teraz działa [z tego co słysze] jak "zacięty gramofon". [ps. nie wykrywa
go]
> Dzwiek jaki wydaje to:
> wrrrryyyyyyyttttttttt tyt tyt tyt tyt
> wrrrryyyyyyyttttttttt tyt tyt tyt tyt
> wrrrryyyyyyyttttttttt tyt tyt tyt tyt
> i tak w kółko...
> Mam do was takie oto pytanko:
> Czy to jest wina elektroniki ??

Tak niestety to na 90% elektronika, mialem tak samo tyle, ze z Quantum
fireball 4.3GB i nie przy poznawaniu linuxa, ale przy podpinaniu zasilania
do hdd przy wlaczonym kompie (bawilem sie w ustawianie tasm z pol godziny i
jakos nie zauwazylem wlaczonego kompa). Na dysku pojawili sie bady, ale dysk
wykrywalo przy probie odczytu lub zapisu na bad blocku dysk wydawal
charakterystyczne (niezbyt przyjemny dla ucha) dzwiek, prawdopodobnie taki
jak twoj. Dysku uzywam do dzis....

pozdr. Slawek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:35:43 MET DST