Autor: Piotr S. (azazel69_at_wp.pl)
Data: Tue 11 Dec 2001 - 12:38:09 MET
Użytkownik "Pshemol" <pshemol_at_irc.pl> napisał w wiadomości
news:9v4gbm$hrp$1_at_news.onet.pl...
> Czesc
> Przedwczoraj wykrecilem ten dysk bo musialem isc do kumpla przegrac dane.
> Po wkreceniu spowrotem do obudowy i odpaleniu systemu zaczal "piszczec"
> tzn. "chrobotanie" podczas odczytywania lub zapisywania danych jest juz
duzo
> mniej wczyuwalne
> teraz poprostu piszczy :(( co jest bardzo dokuczliwe.
> I teraz to pytanie:
> Czy to jest poczatek konca ? Czy mial ktos z was takie objawy przy padach
> tych dyskow ?
> Jak kupowalem myslalem ze biore najlepszy dysk a tu taka kicha.
> pozdrawiam
> pshemol
Mi ten dysk po nieudanej hibernacji w win2k zaczal wlasnie piszczec , dane
sie troche posypaly tzn. rejestry wnzgrozy . Coz , odpalilem IBM feature
Disk i zrobilem dokladny test , program wykryl bledy i zasugerowal
wyczyszczenie dysku .Zrobilem to i jeszcze przez jakis tydzien dysk
piszczal , pozniej sie uspokoil i dziala do dzis czyli okolo miecha od tej
awarii.
Pozatym mialem jeszcze inne problemy z tym dyskiem : kiedy byl nowiutki nie
radzil sobie z odczytem zapisanych raz danych , kawalek windozy mialem
zwazony , wtedy tez zrobilem erase disk , do tego jeszcze (prawdopodobnie
wina za slabego zasilacza) nie mial "sily" rozkrecic sie do konca , heh tu
wystarczylo podlaczyc go do innego kabla od zasialacza .
Ogolnie spox , dziala bez bledow . Tylko przestrzegam jednej zasady : nie
wylaczam kompa kiedy dysk sie kreci tzn. zawsze zamykam system bo wtedy dysk
parkuje . Podejrzewam ze podczas proby zahibernowania systemu po wyl.
zasilania dysk nie zaparkowal a i pewnie byl w trakcie zapisu .
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:33:52 MET DST