Autor: Cooger (squadaq_at_box43.pl)
Data: Mon 31 Dec 2001 - 15:24:09 MET
> czas zapisywal i odczytywal z dysku, dysk zawiesilem na zylce tak aby sie
z
> obudowa nie stykal(mniej chalasu i brak przewodnosci cieplnej - a moze sie
> ugotuje ) i dodatkowo ok 45 stopni od poziomu na dluzszym boku
.Zostawilem
nie ugotuje się - ma zabezpieczenie termiczne :)
> to wszystko na noc i co ciekawego rano? a rano defragmentacja zakonczona,
> dysk dalej kopiuje, obudowa od kompa 40stopni C ,tylko zmienila sie jedna
> zecz, jak wczesniej przed eksperymentem przy jakichkolwiek operacjach na
> dysku bylo slychac zgrzyty i inne dziwne dzwieki(ogolnie dysk sie zacinal
i
> odmawial pracy) tak teraz wszystko chodzi plynnie i zadnych chalasow. Dzis
> sie wkorzylem i go w recznik i o podloge, podlaczam do kompa , znowu
lekkie
> zgrzyty ale nadal dziala i to jak zacznie kopiowac i inne to az skonczy
> zadnych zgrzytow nie slychac. Jestem zalamany
>
> wysokiego napiecia nie stosowalem bo niemam skad go wytrzasnac, probowalem
> komorke do niego przykladac (jednoczesnie dzwoniac) i nic go nie rusza.
> HELP HELP HELP musze sie pospieszyc i zdazyc przed uplywem
trzy płaskie od góry w trakcie pracy, dysk niech leży na czymś miękkim np.
wzmiankowanym ręczniku poza obudową
Pozdrawiam,
Cooger
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:40:47 MET DST