Autor: Tristan Alder (smiejek_at_priv.onet.pl)
Data: Mon 03 Dec 2001 - 21:48:34 MET
On Mon, 3 Dec 2001 09:41:22 +0100, "Andrzej J. Turowicz"
<at_at_buchalter.com.pl> wrote:
>> kolega ma płytę bez usb (na płycie jest) i dokupilismy kabelek i
>> poszedł z płyty dym z jednego kanału. Inny znajomy ma taki dokupiony
>> kabelek i nie działa wogóle. Czy takie kabelki mają różne standardy?
>> --
>Tak, zwykle nalezy brać kabelek z pudła z płytą. Wtedy jak cos nie tak
>to jest gwarancja producenta.
Ta... Ale to stara płyta i chcieliśmy dopasować...
>Jak padł Ci, mam nadzieje tylko jeden kanał USB to napewno w serwisie
>za 20zł dopasują Ci kabelek do drugiego kanału.
A ,,serwis'' to jasnowidze? Jeśli oni ,,dopasują'' to ja też mogę, ale
chciałbym wiedzieć jak...
>Jeżeli padły dwa to i tak za grosze kupisz USB "na śledziu"
Ale chodzi o rozpoznanie sprawy na przyszłość.
>p.s. Dlaczego tak bardzo irytowałeś sie na chip.pl
Bo chronicznie nie cierpię CHIPa. I moja opinia nie jest odosobniona.
Ostatnio na regionalne.górny-śląsk też pojawiały się głosy przeciwko
CHIPowi...
Ale to chyba na na tą listę dyskusja.
-- Tristan hrabia Alder (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:30:25 MET DST