Re: Niegrzeczna obudowa kopie zdziwioną Asię -- dł

Autor: gryjas (gryjas_at_wp.pl)
Data: Sun 02 Dec 2001 - 18:49:02 MET


Użytkownik "Leszek Ciszewski" <leszekc_at_alpha.net.pl> napisał

: Ofszem (ofszem -- deffa inną razą) lecz
: jeśli mamy instalację 3-fazową, to może
: dojść do tego, że (w wyniku podłączenia
: innych odbiorników energii elektrycznej)
: nie będziemy mieli zerowego prądu na
: zerowym przewodzie. :)

Przewod zerowy to przewod prowadzony z transformatora, ktorego uzwojenia sa
polaczone w gwiazde. Przez ten przewod prad plynie zawsze, bez wzgledu na
symetrie obciazenia faz. Przewod ten powinien byc uziemiony m. in na wejsciu
do budynku i w transformatorze. Ale jezeli ten przewod jest zle podlaczony -
ma niedokladny styk w kierunku uziemienia, to wystepuje na nim napiecie
wzgledem ziemi. Podobne zjawisko wystepuje, gdy przewod ten jest zbyt cienki
i plynie nim zbyt duzy prad.

: > tak wiec przez przewod zerowy (roboczy)
: > plynie ten sam prad co w przewodzie fazowym
: Tak. :) I po to są właśnie wyłaczniki różnicowoprądowe,
: coby (:)) ewentualne różnice wykrywać. :)

Nie, te wylaczniki sa wlaczone w przewod ochronny - to jest 3. przewod,
rzadko spotykany w polskich instalacjach. W tym przewodzie prad w ogole nie
powinien plynac, wiec jezeli plynie to oznacza, ze na obudowe przedostalo
sie napiecie. Jezeli jest stosowany ten przewod, to jest on podlaczony do
kolka ochronnego w gniazdku, a nie przewod zerowy. Wtedy w mieszkaniu do
kazdego gniazdka doprowadzone sa 3 przewody: faza - czarny, zero - niebieski
i ochronny - zielono-zolty.

--
gryjas


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:29:59 MET DST