Re: VIA KT133A...

Autor: GLide (glide_at_kreacja.pl)
Data: Tue 13 Nov 2001 - 23:53:44 MET


On Tue, 13 Nov 2001 17:01:02 +0100, "Mariusz" <mariusz_at_cz.onet.pl>
wrote:

>Jeśli kiedykolwiek Via osiągnie stabilność tego wyszydzanego i wysmiewanego
>BX-a, to się przesiąde na Via.

Widzisz problem jest w tym, ze mialem kiegys superstabilna plyte na
BXie (cooltowa BH6stke 1.1 oczywiscie). Nie zartuje plytka byla
stabilna, dobrze zaprojektowan, mial kilka 'fajnych ficzerow' -
rewelacyjny produkt, super stabilnosc. POtem przesiadlem sie na BE6-II
bylo stabilnie - troche powalczylem z nowszym biosem do HPT ale w
sumie nie narzekalem.
Dzisiaj mam A7V133 na tym parszywym KT133A i zastanawiam sie czy
przypadkiem nie jest bardziej stabilny od tego tandetnego Abita BH6.

Moze ja mam jakiegos nieziemskiego farta, ale czy to gdy skladam kompa
dla siebie (na tym parszywym VIA) czy tez dla kogos (jedni chca
koniecznie Intela - bo nic innego nie znaja, inni daj sobie wcisnac to
glupie VIA) nie ma z nimi zadnych (nie licze tu przypadkow prob
zainstalowania przez usera sterow od ATI pod GFa) i jakos nie scigaja
mnie pozniej po calym miescie, nie wydzwaniaja bo im komp nie dziala.

Powiedz mi. Czy ja jestem jakis inny (magik jakis alboco?), a moze mam
kosmicznego farta?

Pozdrawiam

PS. Nie skladam tych kompow zbyt wiele - dla najomych i znajomych
znajomych, ale zawsze to wiecej niz tylko dla siebie.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:19:37 MET DST