Re: Dyski IBM DTLA/ICL oraz HPT366/370 - ciekawostka

Autor: Jackobi (jackobi.usenet_at_awp.waw.pl)
Data: Sat 10 Nov 2001 - 15:56:21 MET


"Krzysztof Oledzki" <ole_at_WytnijTo.hoth.jmg.com.pl> wrote in message
news:9sjedf$3jn$1_at_news.jmg.pl...
> Jackobi <jackobi.usenet_at_awp.waw.pl> wrote:
> > No to jako taka ciekawostka, a dla tych co nie znaja angielskiego, to
bad =
> > zly, bledny ;)
>
> zly=nie uzywaj z nim danego udma - odpowiednio udma100/66/33 itd. Nie
oznacza
> to ze dysk w ogole nie bedzie wspolpracowac lub ze sie zapsuje.

Tak, czyli gdy odrzucisz UDMA 4 i 5 to co pozostanie ? Albo rzadko uzywane
UDMA3 albo stare UDMA2 (ATA33). Czyz nie taki z tego wniosek ? No a poza
tym, skoro nie nalezy uzywac UDMA4/5 a typowo sie uzywa go z dyskiem
ATA66/ATA100 i sam kontroler nie naklada ograniczenia, to pytanie jakie sa
efekty uzywania takiego trybu... Moze wlasnie bledy logiczne, a byc moze i
<drazliwy temat> uszkodzenia fizyczne </drazliwy temat>.
Po tym jak widzialem, jak zachowuje sie u mnie dysk DTLA 45GB z HPT366 pod
W2k, to zrezygnowalem 4 ever z tego kontrolera i wole uzywac ATA33 w spokoju
ducha.

Ale moj post proponuje potraktowac tylko jako ciekawostke, nie ma sensu na
nowo rozstrzasac dyskusji, czy mozliwe jest fizyczne uszkodzenie dysku przez
kontroler...

--
pzdr.
Jacek R.   jackobi.usenet_at_awp.waw.pl
## admin AWP.net   http://awp.waw.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:18:50 MET DST