Re: Znowu to samo :(

Autor: Darek (agap_at_optonline.net)
Data: Tue 06 Nov 2001 - 02:02:29 MET


On 5 Nov 2001 09:18:00 -0800, j.s.h_at_wp.pl (UzaleznionyOdCompa) wrote:

>Czesc
>Moj komp znowu swieci mi 4 ledami na czerwono ;((( Zaczelo sie tak,
>pracowal sobie w uspieniu przychodze, a dysk swieci sie swoja
>pomaranczowa lampka ale nie pracuje, pierwsza mysl, system cos robi...
>ale nie dal sie wywolac z uspienia... Wiec, reset... Po resecie
>zobaczylem 4 czerwone, ledy... czasami udaje mu sie dojsc do
>inicjalizacji klawiatury ( na monitorze nic nie ma... ),i tak jakos to
>idzie... Ale urudzomic kompa jako tako nie moge. Zastanawiam sie czy
>to moze byc zasilacz ? Procesor raczej nei, bo radiator byl raczej
>chlodny, jakby sie spalil powinien byc przynajmniej letni nie ;P A ze
>moglby byc goracy nie wspomne. Dlaczego tak sie dzieje ? Ostatnim
>razem udalo mi sie go uruchomic op tym jak 3 godziny stal wylaczony
>ale jak mozna tak dlugo patrzec na wylacoznego kompa
>???????????????????? Sa jakies srodki usmierzajace bol.. ? heheh
>No nic napiszcie sa sadzicie o tej sytuacji ktos mial podobny problem
>? Wogole to to sie zaczelo po podlaczeniu nagrywarki, ale nie
>podejrzewam zeby to byla ewidentnie jej wina... bo w sumie czemu ?
>Jakby nie dzialal to by wogole nei dzialal, a on raz dziala raz nie...
>a odlaczenie obciazenia, typu dyski, nagrywarki, wcale mu nie poprawia
>nastroju ;((((((((((((((
>Ice
powypinaj wszystkie kabelki w srodku, wyciagnij karty, oczysc plyte,
wyciafgnij proca i pamieci i zacznij wszystko skladac sprawdzajac
ktory z komponentow moze byc przyczyna (zwarcie, uszkodzenie,
zabrudzone styki), moze bateria od biosu padla?



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:18:04 MET DST