Re: Abit KT7

Autor: Andrzej Kaczmarek (ak_at_wroc.vulcan.pl)
Data: Tue 27 Nov 2001 - 18:41:21 MET


..::TP::.. napisał(a):

>> Ja go odkręciłem, rozebrałem na części pierwsze, wpuściłem w środek trochę
>> oliwy (takiej jak do maszyn do szycia ;) i teraz wcale go nie słychać. Tak
>> samo zrobiłem z wiatraczkiem na procku :)
>
> Ja tez tak od czasu do czasu robie ale zastanawialem sie czy to jest
> potrzebne.
> W sumie chipset az tak sie nie powinien grzac jak procesor wiec poprostu
> wiekszy
> radiator na chlopski rozum powinien wystarczyc.
>
> Znam przypadki gdzie pentium 166 MMX chodzilo na samym radiatorze (duzym)
> - w komputerach compaq'a.

Ja już kiedyś myślałem, żeby sobie sprawić na to duży radiator i zamiast tego
wiatraczek na grafikę, ale... szkoda mi pieniędzy ;PPP
Chociaż to ten duży radiator to sobie chyba kupię na moje p75, które robi za
serwerek linuxowy, bo mnie już głowa od tej jego dmuchawy boli :)

-- 
pozdrawiam,
Andrzej


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:24:42 MET DST