4 sieciowcy fachowcy

Autor: Vito (vitoz_at_go2.pl)
Data: Thu 18 Oct 2001 - 02:54:09 MET DST


Witam!

Od razu przejde do meritum. Za siedmioma gorami i lasami jest taka sobie
kafejka. W kafejce mamy hub'a 10/100, a cala siec dziala na kartach D-Link'a
DRN 32 TX (czyli Fast Ethernet). Podlaczylismy kompa do kafejki kablem UTP-5
(Brand-Rex bez ekranu - tani :). Kabel ma dlugosc okolo 150m - czyli niby
troche za duzo ale powinno pojsc... Medium zostalo fachowo rozwieszone przy
zastosowaniu linki nosnej. Drugi koniec kabla wetknelismy do gniazdka
identycznej sieciowki w kompie... No i co? I dupa! Nie dziala. Nawet lampki
sie nie swieca...
No to pobieglismy po drugiego huba (DLink TX - 100). Uplink'owalismy 2 huby.
I co?... Dupa zbita...
Coz bylo robic? Ustawilismy skretke zeby pracowala w technologii 10 Mbit (
czyli zostaly tylko pomaranczowe i zielone pary) i rowniez dostalismy w
dupe. Lampki cimne, echo nie lata...
Oczywiscie kabel jest dobry bo sprawdzalismy miernikiem. Wtyczki kilka razy
wymienialismy. Sieciowka tez spoko bo przywleklismy kompa do kafeji i na
krotszym kablu wszystko dziala OK.
Wynika z tego, ze chyba kabel za dlugi (????) albo zaklocenia z kosmosu.

Kto ma sposob na ten problem?
Zastanawiamy sie nad repater'ami ale nie wiemy czy to cos da i gdzie mozna
takie cos kupic albo dorwac schemat.

Szacunek 4 all
Vit0

PS.
Nie jestem pewien czy to nie przez roznice potencjalow w sieci
energetycznej... Ale jak na razie nikt tego nie zbadal.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:08:25 MET DST