Autor: Dariusz (dariusj_at_poczta.onet.pl)
Data: Sat 06 Oct 2001 - 11:30:51 MET DST
Alec Baldwin napisał:
>
> Użytkownik januszek <januszek_at_antyspam.rubikon.pl> w wiadomoci do grup
> dyskusyjnych napisał:3BBEB434.A1C1E752_at_antyspam.rubikon.pl...
> > zuko / Shark von Cygnus wrote:
> >
> > [ciach]
> >
> > > Żeby było jasne: gdybam sobie, bo nie wiem jak to jest. I dlatego Was
> > > o to pytam: jak to wyglšda? Co ci panowie z BSA mogš zrobić? Czy mogę
> > > powiedzieć: spadajcie, włanie muszę dokonać b. ważnej operacji na
> > > kompie?
> >
> > Pracownicy BSA nie maja zadnych uprawnien do przeprowadzania kontroli.
> > Jezeli przyjdzie do Ciebie Pan z BSA i powie ze chce przeprowadzic
> > kontrole, grzecznie prosisz o pokazanie nakazu przeszukania. Jezeli Pan
> > nie wyciagnie nakazu mozesz mu udostepnic swoj komputer albo podziekowac
> > za wspolprace - tyle, ze wtedy Pan uda sie do prokuratora i nastepnego
> > dnia przyjdzie do Ciebie w towarzystwie Policji, z nakazem przeszukania
> > wystawionym przez prokuratora. :P
> > A kiedy kontrole przeprowadza Policja to sytuacja wyglada juz calkowicie
> > inaczej. Przegladanie zawartosci komputera jest przeszukaniem -
> > policjanci z reguly, maja nakaz wystawiony przez prokuratora na
> > podstawie doniesien pracownikow BSA. Pracownicy BSA moga brac udzial w
> > przeszukaniu policyjnym jako eksperci. W takim przypadku nie masz zadnej
> > mozliwosci powiedziec kontrolujacym 'spadajcie' - hasla oraz inne
> > zabezpieczenia takze Ciebie nie ochronia, bo policjanci zabiora cale
> > kompy. Szukajac nosnikow z pirackim oprogramowaniem przeszukaja takze
> > caly lokal. Moral jest wiec taki, ze jezeli przychodzi Pan z BSA a Ty
> > masz tylko legalne oprogramowanie to nie rob mu przeszkod. Jezeli masz
> > oprogramowanie kradzione, to bardzo szybko po wyrzuceniu Pana z BSA
> > pozbadz sie go :-PPP
> >
> > januszek
> >
>
> w takim razie czy istnieje jakis program ktory po zabootowaniu z dyskietki
> niszczylby zawartosc dysku twardego w sposob natychmiastowy. Czyli widze
> panow z BSA, wrzucam dyskietkie do stacji, restartuje a potem to sobie moga
> kontrolowac co chca bo tam nic nie ma.
Taki program sie nazywa silny elektromagnes ;)
Inny to formatowanie.
Nawet po skasowaniu fatu tresci zapisane na dysku sa mozliwe do
odczytania.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:03:39 MET DST