Re: Rozbebeszony czy ubrany?

Autor: Michał Szybisz (nie.twoj_at_interes.com)
Data: Fri 05 Oct 2001 - 03:44:03 MET DST


> Hmmm...
> Moze troche dziwny temat porusze ale...
> Pisza jedni ze wentylatorki montuja ...
> Inni ze zdjeli obudowe bo im na h$# potrzebna...
> A co z wzgledami estetycznymi?
> Owszem..jak cos grzebie w kompie to obudowa idzie na bok... ale jak tylko
> koncze wraca na miejsce.
> Moze to dziwne ale jakos nie lubie patrzec na kompa bez obudowy ...
> przypomina mi wtedy zolnieza bez nogi idacego o kulach :P
> Dziwne porownanie wiem.
> Chcialbym poznac wasze zdanie na ten temat.
> Czy zwracacie uwage na walory estetyczne komputera?
> Norbert

Przede wszystkim otwarty komputer halasuje jak jasna cholera... Nie wiem,
nad czym sie tu zastanawiac...zamkniety musi byc, i tyle. No chyba, ze ktos
na tym komputerze nie pracuje, nie gra tylko nieustannie testuje hardware i
kontempluje bebechy. Wtedy moze, ale to fanatyzm, albo taka praca (serwis,
itp)... :-)

---
Michal


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:03:24 MET DST