Autor: plitkin (plitkin_at_interia.pl)
Data: Wed 03 Oct 2001 - 17:46:48 MET DST
> Normalnie: wpadaja chlopakiz BSA, w tym momencie nikt w firmie nie
> mzoe dotknac zadnego kompa... wypraszaja wszystkich grzecznie,
> plombuje teren i sprawdzaja co i jak...
TO ciekawe! Rozumiem ze BSE to FIRMA czy INSTYTUCJA PANSTWOWA? Czy maja na
to nakaz prokuratury - bo wcale ich nie musze wpuszczac na swoj teren.
A poza tym - zakladam ze jezeli wszystko mam legalne, oni wpadaja a ja w tym
momencie np. przewalutowuje poprzez electronic banking cos, albo robie cos
SUPER TRUPER PILNEGO (np. przelew), ktory jezeli nie wyjdzie za 3 minuty -
wyjdzie dopiero jutro (zalozmy, ze sie zbliza 12 (lub 14 - zaleznie od
banku). A jezeli ten przelew wyjdzie jutro - to mam stracony towar (mam tak
kiedy jestem powiazany umowa z instytucja panstwowa - jezeli kasa dzis nie
wplynie - trace towar i zabezpieczenie - pokazna kwota). No i w tej
sytuacji - ja ponosze straty, a, powtarzam - wszystko mam legalne! Co oni na
to?
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:03:13 MET DST