Re: co myslicie o Windows XP?

Autor: tnt (tadek_at_outernet.com)
Data: Thu 25 Oct 2001 - 13:08:23 MET DST


| Powiem tak: zona w takim razie nie musi byc ladna, bo nie jest to
niezbedne
| to spelniania jej funkcji ;))
| A czy kogos dziwi jak facet wybiera kobiete nie ta ktora lepiej sie
prawuje
| tylko ladniejsza?
| Zauwazyliscie jak duzo ludzi kupuje np. samochod (co jest raczej drozszym
| wydatkiem) kieujac sie wygladem?
| Dlaczego wyborcy chetniej glosuja na przystojnego kandydata? (np. kobiety
| glosowaly kiedys na Cimoszewicza) niz na lepszego?

heheh....
Przyznasz chyba, że zastosowanie żony nieco się różni
od zastosowania systemu operacyjnego...

To jasne, że wybieram rzeczy ładniejsze, bo ich wygląd
sprawia mi satysfakcję, ale mam wrażenie, że nie da się
tego w całości odnieść do systemu operacyjnego...
Komputer nie jest mi potrzebny po to, bym mógł
pochwalić się kolegom "mam cień pod kursorem a Wy nie!"
lub "mój pulpit jest bardziej efektowny" - jest mi potrzebny
do wykonywania pracy...

Podobnie gwoździe wbijam czymś odpowiednio ciężkim
a nie ciężkim i ładnym...

Mam wrażenie, że to nieco niewłaściwa tendencja
- rozwijać system w kierunku jego wyglądu a nie
funkcjonalności...

| Albo masz cos co jest takie sobie ale jest ladne, albo musisz zrobic cos
| super zeby ktos to kupil mimo brzydoty ;)))

Systemy m$ to właśnie to pierwsze... takie sobie, ale za to
ładne...
System ma być szybki, stabilny i ma ułatwiać pracę.
Ułatwiać a nie utrudniać przez zajmowanie całej dostępnej
pamięci operacyjnej tylko po to, żeby wyglądał ładnie...

Pozdr. T.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:10:08 MET DST