Re: Jakaś muzyka...

Autor: Witold Wilk (maniack_at_tychy.com)
Data: Mon 03 Sep 2001 - 22:06:27 MET DST


Niejaki(a) Tomek <ati_at_poczta.fm> w grupie pl.comp.pecet doznal(a)
olsnienia i napisal(a):
> - która lepsza (głównie do słuchania mp3 i gier).
> SB128 odpada, bo ów kolega ma uraz do produktów
> z logo SoundBlaster...

bo mial noname sb compatible? koledze powiedz, ze jak chce mp3 sluchac,
to sb. sb 128, lub sb live, jednak jak chce iec dziwkeowke dla sciemy,
ze ma, i nie uzywac - no to moze brac to co chce. ja mam sb live! value
od dwoch lat, chodzi jak marzenie, mam podlaczone toto do zestawu hi-fi
i jakosc jest przednia. przedtem mialem sb compatible i szlag mnie
trafial :)

no, chyba, ze to jest ktos, kto woli co jakis czas nowa karte kupowac :)
pozatym skladalem wiele kompow z asb live i problemow jakos nie bylo...
ach, dziwny jest tez swiat :)

-- 
|__Witold "ManiacK" Wilk <maniack_at_tychy.com>_______+48607397423__|
|______________txt by: Telekomunikacja Polska S.A._______________|
|___Oferujemy najwyzszej jakosci produkty i uslugi spelniajace___|
|_________________oczekiwania naszych klientow___________________|


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:48:23 MET DST