Solidny problem

Autor: GiePe (giepe_at_hoga.pl)
Data: Fri 28 Sep 2001 - 18:19:52 MET DST


Przynajmniej mnie sie tak wydaje... Od pewnego czasu- jakies trzy tygodnie
moj komputer pracuje tak jak sam chce. Najczesciej spotykanym objawem jest :
po wlaczeniu zaswieca sie lampka kontrolna od twardego dysku, ruszaja CD -
Rom i nagrywarka i ... wiecej nic sie nie dzieje. Monitor nie wlaczony
lampka od zasilania ciemna, z glosnika czasem wydobedzie sie jakies
charczenie, czasem nie. Po pewnym czasie uruchamia sie bez przeszkod, ale za
to jak ma humor to np. zrestartuje sie sam, w dowolnie wybranym przez siebie
momencie. Przeinstalowalem system , sprawdzilem twardy dysk skadiskiem,
pozniej programem antywirusowym. I nic. Sytuacja powtarza sie nieregularnie
i niespodziewanie. Podejrzewam plyte glowna o jakas awarie, ale nie
wykluczam rowniez zawirusowania BIOS-u. Co o tym sadzicie? To jest akurat
jeden z nielicznych momentow, kiedy wszystko dziala jak nalezy i moge
napiasac tego posta. Jesli to wirus w BIOS-ie, to jak go wykryc i
unieszkodliwic? POMOCY!!!!
Zestaw: plyta A-Open, 128 RAM, NVidia Vanta 32 MB, SoudBlaster 128
Czekam na jak najszybsza odpowiedz - prywatnie badz na grupe. Bede staral
sie sparwdzic, choc nie wiem czy jak go wylacze, to jeszcze odpale.
Pozdrawiam



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:57:57 MET DST