Po dołożeniu 128MB Kingstone... klops

Autor: Moo5c1m0l (muscimol_at_go2.pl)
Data: Mon 03 Sep 2001 - 11:44:08 MET DST


Do starego komputera: K6 266_at_360 MHz, płyta Asus SP98AGP-X_at_90MHz, Matrox
G200 dołożyłem (do 64 LG) 128 MB w dwubankowym SDRAM Kingstone 10ns. 98SE
się uruchamia, inicjalizacja grafiki i... "Można teraz bezpiecznie wyłączyć
komputer", obudowa oczywiście ATX. Ustawiłem pamięć na 3-3-3, wywaliłem te
LG, zmieniałem banki i ciągle klops. Pamięć jest na STO% OK, bo na Asusie
P5A (i nie tylko) chodziła na 105MHz 2-2-2 bez zająknięcia, kosteczki to
Toshiba po obu stronach. Jak już napisałem rozwałka następuje przy
inicjalizacji grafiki, ale nie widzę tutaj sensu, na 64 RAMu chodzi, a na
128 nie (zresztą wcześniej wkładałem moduł 256 - widziało co prawda tylko
128, ale się odpalało). AGP Aperture Size też zmieniałem na 16, 32, 64 MB i
jw. Sterownik AGP do SISa to lekko podrasowana (czy raczej "niedorasowana")
wersja najnowszego 1.4, wymuszająca AGP x1 (na oryginalnym i AGP x2 to o 3D
można zapomnieć).
Może płyta niepoprawnie obsługuje pamięci 2-bankowe (ale czemu poprawnie
rozpoznaje 128MB).
Proszę o jakieś sugestie, bo chciałbym dokupić do tego komputera 128 mega
(64 to jednak komfort nie jest). Może jednostronny DIMM rozwiązałby sprawę,
ale jakoś tego nie czuję.

Pozdrawiam

-- 
   ,d^^c,      Szymon Osiecki
  /o o o \    ================
  """TT"""    mooscimol_at_go2.pl
     ||        ^^
 ^^^^^^^^^^


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:48:15 MET DST