Autor: Bogdan Marcinkowski (bogdan_m_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 24 Aug 2001 - 19:29:58 MET DST
Witam wszystkich!
Mam taki problem: kupiłem kompa (w sklepie!) - podobno PII 400MHz itd., ale
jak zerknąłem na płyte główną to mnie pot oblał. SW1 był ustawiony na 100
MHz, a SW2 na X3.5 (według książeczki od płyty głównej) - czyli powinien
działać na 350. Natomiast wszystko inne (wszystkie benchmarki procka, win,
bios) wskazywało na to, że mam jednak PII 400. Znalazłem potem jeszcze taką
zworkę blisko procesora, która była ustawiona na 'TURBO', a nie na domyślnym
'NORMAL'. Jest to płyta: GigaByte 6BXC.
Czy ta zworka może mieć związek i CZY PADŁEM OFIARĄ OSZUSTWA?
P.S. Na samej obudowie procka było wybite 400.
P.S.2. Czy da się jeszcze wycisnąć ten procesor na 450?
Bardzo proszę niech mi ktoś mądry wyjaśni ten paradox!
Pozdr.
Bogdan
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:42:32 MET DST