Autor: Czarek Gorzeński (czarek_at_szanty.art.pl)
Data: Sat 28 Jul 2001 - 23:48:01 MET DST
Doniesiono mi, że dnia _28 lip 2001 o 19:36 GMT_ ukazała się wiadomość
<ut46mt483sf3tqdr9bcvq90ist8r3a81uv_at_4ax.com> autorstwa *@r2r*.
> Czarek Gorzeński <czarek_at_szanty.art.pl> napisał(a):
>>...i po usunięciu tych literek z końców linijek, w Twojej pracy nie da się w
>>sensowny sposób wprowadzać zmian. Chyba że lubisz mieć trzy czy cztery
>>wyrazy wyjustowane na całą linijkę. :)
> ... i po usunięciu tych literek prace wydrukowałem, obroniłem, opiłem i
> skasowałem z dysku i... zapomniałem o niej. Usuwanie literek z konca linii
> było ostatnią czynnością przed drukowaniem więc gdzie tu widzisz
> jakikolwiek problem?
I polecasz ten sposób nieświadomemu konsekwencji grupowiczowi?
Jedną z zalet elektronicznych dokumentów jest możliwość ich poprawiania w
dowolnym momencie i dowolnym miejscu (dokumentu), bez konieczności tworzenia
dokumentu od nowa oraz bez koniczności ręcznego poprawiania innych jego
części. Twój sposób tego nie zapewnia, ergo nie jest wart polecenia.
Z mojej strony EOT
Pozdr
-- Czarek Gorzeński mailto:czarek_at_szanty.art.pl GG:77922 -=-=-=-=-=-=- Serwis miłośników piosenki żeglarskiej http://szanty.art.pl/ Dorota: Czy kill file to jest plik, który mnie zabije?!!! /prf.sf-f
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:31:57 MET DST