Autor: Grzech (grzech2000_at_poland.com)
Data: Wed 18 Jul 2001 - 19:13:45 MET DST
pewien mój znajomy, taki, co to "zna się na komputerach"
postanowił zmodernizować innemu znajomemu kompa, na cyrixie 150
poszli z tym do pewnej firmy MAGMA w poznaniu i uradzili,
że wymienią obudowę, płytę i proca. polecili w firmie założyć
eceesa i durona 800. odebrali kompa, ale się wieszał, więc przywieźli
go do mnie. po otwrciu obudowy ręce mi opadły! na procu
założony był radiator z wentylatorkiem, który uprzednio
był na tamtym cyrixie. radiator nie chciał pasować, ale po dogięciu
zaczepów panowie z magmy zdołali założyć go odwrotnie
tzn. okręconego o180 st w poziomie. w wentylatorku ułamane
były dwa sąsiednie pióra, a i tak miał już ładne parę lat. powiedziałem
znajomemu, że ma natychmiast wracać do rzeczonej firmy i założyć nowe
chłodzenie, bo ten radiator nie pasuje nawet do tego socketa. koleś wrócił
do mnie po paru dniach, mówiąc, że komp dalej się wiesza, temp proca
oscyluje wokół 80 st. po otwarciu obudowy okazało się,
że faktycznie w magmie wymienili radiator, przykręcając do niego
stary wiatraczek z wyłamanymi piórami.....
ku przestrodze
grzech
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:28:54 MET DST