Re: uziemienie?

Autor: Domino (domik100_at_yoyo.pl)
Data: Fri 13 Jul 2001 - 01:24:54 MET DST


Użytkownik "Grzech" <grzech2000_at_poland.com> napisał w wiadomości
news:9ikto4$845$8_at_news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "RyM_at_sZ" <mrymasz_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:9ikjec$1vfq$1_at_riot.atman.pl...
>
> >
> > Hmmm, moze ktos podac jakies konrety w tej sprawie ? :)))
> > Ja osobiscie rzadko kiedy sie nawet "rozladowuje" a niczego jeszcze
> > "wlasnymi rekami" nie rozwalilem - fakt framuga tez mnie dawno nie
> > walnela, moze to kwestia ubrania ? ( a niech mnie ktos od dresow wyzwie
> > to pogonie ;)
> >
>
> mam taki t-shirt z polaru, który strasznie elektryzuje. boję się zamykać
> drzwi w samochodzie, tak kopie, odruchowo robię to łokciem. jak mi
> szatniarka podawała numerek w szatni to aż podskoczyła. :-)))))) no więc
w
> tym t-shircie raczej kompów nie składam...

takie 'kopanie' moze niezle zestresowac - gdy sie wie ze zaraz pewnie kopnie
i... tssszz... aaaauaaaa :)
proponuje uziemiac sie dotykajac np. kluczem mocno trzymanym w rekach



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:27:40 MET DST