Re: jak spalic by dobrze spalic ;)

Autor: Szarak (szarak_at_interia.pl)
Data: Tue 31 Jul 2001 - 12:28:12 MET DST


> w zwiazku z problemami z moja plyta glowna wpadlem na "swietny" pomysl -
> spalic ja (akuratnie konczy sie gwarancja) i wymienic ja na nowa ;)... po
> prostu mam dosyc uzerania sie z serwisem i wyklocania sie o swoje
> moze ktos ma jakis niezawodny sposob jak skillowac plyte tak by padla na
> wieki wiekow i rownoczesnie zeby nie bylo zadnych sladow malego sabotazu
:D

Witam

Rozwiazala sie straszna dyskusja, padly slowa w stylu oszust itp. Nie
twierdze, ze "praworzadni" obywatele, ktorzy wypowiadaja sie na tym forum,
nie maja racji, ale uwazam, ze starania kolegi dotyczace "malego sabotazu"
nie sa wcale tak bezzasadne. Sam mialem niedawno nieco nieprzyjemne
doswiadczenia z serwisowanym sprzetem i celowe jego zniszczenie bylo jedynym
rozwiazaniem. To byl CD-ROM, ktory nie czytal mi polowy plyt (nawet
tloczonych), czasem czytal, czasem nie, roznie. Nosilem go do serwisu kilka
razy i albo twierdzono, ze dokonano naprawy "usterki mechanicznej", albo
mowiono, ze wszystko jest ok. A sprzet nadal dzialal tak samo. No to co
mialem zrobic??? Rozkrecilem go (nie byl zaplombowany), wzialem samochodowa
cewke WN i potraktowalem kilkoma kV najwiekszy uklad na plycie. Zadnych
sladow, a naped kompletnie nie widoczny dla systemu. Wyobrazcie sobie, ze za
dwa dni naped byl do odebrania, dzialal, a jak nie czytal tak nie czytal. No
to powtorzylem na innym ukladzie - to samo. Dopiero gdy potraktowalem
napieciem modulik od lasera, to otrzymalem co prawda znow ten sam sprzet,
lecz naprawiony i wszystko chodzilo ok. Proste. Oczywiscie nikogo nie
namawiam do takich czynow, ale w sytuacji bez wyjscia moze to byc jakies
wyjscie. Fajnie jest mowic, ze to zle, jesli komus nigdy nie przytrafila sie
taka sytuacja. Byc moze moj przypadek byl nieco odmienny od opisywanego
tutaj (potem w ktoryms Chipie wyczytalem, ze w niektorych cdromach po
uplywie ok. roku po prostu powoli wypala sie laser), ale co robic gdy nie ma
co zrobic :))

Pozdrawiam.
Szarak



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:32:40 MET DST