Autor: Mariusz (mbozym_at_stock.wne.uw.edu.pl)
Data: Tue 31 Jul 2001 - 11:05:09 MET DST
W trakcie jednej z ostatnich burzy nad Warszawa, uszkodzil sie
zasilacz
od mojego komputera (300Watt, ATX, nowy). Widac bylo przez otwory
wentylacyjne, ze spalony jest bezpiecznik (nota bene - wlutowany na
stale w plytke) 5A. Pokusilem sie wiec o jego wymiane (na 2.5A),
jednak
po podaniu 220V bezpiecznik strzelil niczym raca w Nowy Rok, co
pozwolilo mi dojsc do wniosku, ze gdzie indziej jest pies pogrzebany.
1. Czy ma ktos pomysl, co moze byc nie tak?
2. Gdzie w Warszawie (Centrum, Mokotów) jest jakiś punkt naprawy
takich
zasilaczy?
3. Czy warto go naprawiać (czy cena usługi nie przekroczy wartości
sprzętu)?
4. Czy są w sprzedaży same zasilacze komputerowe, bez obudowy
komputera?
Mariusz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:32:39 MET DST