Re: Sony G-400 ...

Autor: voder_at_usun.to.debesciak.delta.pl
Data: Sat 26 May 2001 - 11:18:13 MET DST


Jarocki Krzysztof <kjarocki_at_priv3.onet.pl> wrote:

> Mam takie same odczucia. Tak samo sądzę po przeczytaniu postów o dyskach.
> Gdy szukałem porady w serwisie SONY na zwaloną geometrię monitora,
> odpowiedzieli mi że mogło się coś poluzować podczas transportu !!!!!!!!!!

:PP ano moglo...wszak z monitorem nalezy sie rowniez delikatnie obchodzic...

> Aż boję się go oddawać do tego serwisu na korekcję.
> Ciekawe "co" i w jakim stanie wróci po korekcji ?

Ja tam zaryzykowalem....jak wroci jeszcze bardziej rozregulowany to nie
pojde do servisu tylko do odpowiedniej osoby ktora sie takimi bubelkami
zajmuje ;)). Jak dzwonilem do serwisu to kazali mi napisac ze uzywam ten
monitor do zastosowan graficznych, dziwne troche bo chyba normalne ze
seria G zostala do takich zastosowan wyprodukowana.

> I nie da się tego "popchnąć" dalej na wschód jak samochody (do ruskich),
> bo oni mają sprzęt tańszy z własnych źródeł.

Do ruskich nie, ale rozglos sprzedawania bubli i nie wywiazywanie sie z
gwarancyjnych regul moglby im zepsuc troszke opinie. Jak wroci moja G200
to ci powiem czy poprawili czy jeszcze bardziej rozregulowali....
 

-- 
Dariusz Rubinkiewicz		 ats 26-600 Radom ul. Zeromskiego 75/208
Sys&Net Admin of :ats internet   voder_at_ats.pl  tel.(048) 3660030 ext. 30


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:06:50 MET DST