Autor: Plain (f-pinkawa_at_imp.sosnowiec.pl)
Data: Wed 16 May 2001 - 14:45:43 MET DST
Czesc
Byc moze niektorzy pamietaja jak opisywalem wesole przygody z nowa drukarka
HP LJ 8550 (laser kolor).W skr. przypomne - wiesza sie, glupieje po np : 10
kartkach, i inne takie.Serwis byl 6 razy ( slownie szesc ), stanelo na tym
ze SIC jest to drukarka biurowa, nie lubi czcionek z corela etc.
Po tym wszystkim wlozylismy tam sieciowke z innej HP, no i zaczela
zachowywac sie zdecydowanie lepiej, po prostu LPT dla niej jest za waskie
przykladowo print to fail dla niej ma ok. 100 MB, gdy dla 610 jakies 5 MB)
ale z sieciowka to serwis nie wyskoczyl, a mieli omal inna cala w
elementach. echchch rece opadaja
Ale dzis to sie popisali - od pewnego czasu jakies 2 tygodnie lekko brudzi
tyl kartki, i dosyc mocno sam brzeg. Wydrukowane jakies 5500 kartek
Wiec kolezanka lapie za telefon i dzwoni do nich, z pytaniem czy jej
pieknista drukara wymaga konserwacji, przegladu czy czego tam raz na jakis
czas.Pam stwierdzil ze to powinno byc w manualu, - nie ma -(. No ale w
koncu okazalo sie ze nie potrzeba, tylko przy wymianie konkr. elementu
czysci sie okolice. ok
Przyjechal serwisant, poogladal ( ze mnie tez cholera nie bylo, wyszedlem po
papierosy, a szef ugrzazl w ksiegowosci) i stwierdzil : nalezalo sobie
poodkurzac !!!!!
na co ona - no to ja do kurwy mam jeszcze do niej odkurzacz kupic ?po
dluzszyn steku przeklenstw gosc zmiekl, grzecznie poodkurzal, tylko nie
odpowiedzial na pytanie czemu o odkurzaniu to w manualu nic a nic nie pisze,
a przy zakupie i instalacji tez nikt slowem o tym nie wspomnial ??
ale i tak wole HP od innych
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:03:33 MET DST