Re: Klopoty z zasilaczem ATX

Autor: futrzak (futrzak_at_polbox.com)
Data: Thu 31 May 2001 - 18:17:29 MET DST


Użytkownik " Krzysztof Kozlowski"
<zetware[not-for-spam]@polbox.com> napisał w
wiadomości news:9f2s79$2c2$1_at_news.tpi.pl...
> >[.....] Ponad rok temu po
> > zakupie komputera, zaraz po wlaczeniu go w
domu siadl mi ...
> Masz problem z instalacja elektryczna w
mieszkaniu. Podlacz komputer przez
> UPS-a.

Umh...
IMHO to wada fabryczna zasilacza.
Ja kupiłem w sierpniu u.r. obudowę z zailaczem (
W-wa California - szlag by ich ... ) - 29
grudzień - boom - kupa smrodu, trochę dymu.
Reklamacja - czas oczekiwania 14 dni ( minimum ).
No to kupiłem nowy, inny producent (sklep na G.E.
W-wa podziemia ).
Wkładam - działa. ( do dziś - bez kłopotów i niby
słabszy od oryginału ).
Wraca reklamacja ( 3 tygodnie ) - wkładam - cisza,
zasilacz wogóle nie działa.
Awantura - 2 tygodnie - wraca, wymieniam ( inny
komp.) - 3 godziny - boom !!!!!!!!!!!!!!!!
Awantura ( reklamacja całej obudowy :( ) - nowy
zaliczac w 2 dni.
Chodzi o miesiąca w serwerze i o dziwo działa.
Ale z ciekawości go otworzyłem ( mam w...
gwarancję ) - jakby ktoś zobaczył po jakiej
naprawie on jest, to by chyba osiwiał ( a ja
myślałem, że już mi nowy dali ). PCB zjarane na
brąz w 15% + pająk.
BTW - raz dostałem jakiegoś syfa ( mowa o
zasilaczu ) - twierdzili, że zasilacz ma być
zwrócony 'sprawny', niekoniecznie mój i
niekoniecznie nowy.

-- 
futrzak
Lepsze jutro było wczoraj


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:08:32 MET DST