Autor: HUNTER (hunter_at_poland.com)
Data: Wed 02 May 2001 - 17:13:08 MET DST
On Wed, 2 May 2001 14:40:05 +0200, "toudikk" <toudikk_at_go2.pl> wrote:
>> Maj?cy w szufladzie sprawn? kart? na ISA
_NIE_ trzeba sie w takiej sytuacji nic bac, oraz nie trzeba miec
zadnych kart ISA!
Ja to robilem chyba z 5 razy, tzn. HotPlugging jak to nazywam czyli
walcowanie na goraco. Do rzeczy:
Bawilem sie biosem AWARDA na plycie VIA MVP3 pod k6-2, tak w nim
namieszalem (prztlumaczylem go na polski i inne napisy ;) ze komp
przestal startowac, nawet isa nic nie dawala. Kupic takiego biosu tez
nie mialem gdzie. Wiec zaczalem gmerac w necie. No i znalazlem taki
sposob. Mam tez w domu drugiego kompa, plyta abit be6 II i bios tez
AWARDA (tyle ze troche wieksza pojemnosc ma) ale gnaizdko ma identyko.
Sciagnalem wiec z netu biosa od tej plyty MVP3, kosc biosa z tego
abita lekko wysunalem (zeby latwo wyjac na wlaczonym kompie) i
podlozylem pasek folii zeby bylo za co chwycic. Oczywiscie bios z mvp3
mialem wyjety. Ustawilem w setupie zeby bios shadow i inne cache, tak
zeby calego biosa wgral do ramu po starcie. Kiedy DOS sie juz
zaladowal (tak, musi byc DOS, po prostu, jak sie zaczyna odpalac winda
F8 i wiersz polecen) wyjalem za folijke biosa abitowskiego i
delikatnie wsadzilem (nie do konca, tak tylko zeby sie trzymal) bios z
mvp3. Odpalilem awardflasha (program do wgrywania biosu do kosci) i
wgralem plik sciagniety z netu. Wylaczylem kompa, wsadzilem biosa
abita, sprawdzam, dziala!. Komp caly... spox. (plyta kosztowala wtedy
700PLN ;) Ale nic to, wsadzilem zaprogramowany bios do mvp3, wlaczam,
tez dziala. Wszystko spox.
Jak juz wiedzialem jak naprawiac biosy, to obydwa sobie prztlumaczylem
na polski, nawet nazwa proca jaki mi sie pojawia to nie jakis tam
Celeron, tylko Pentium 5 ;) a zegar nie jest z Mhz tylko w GHz ;))
No! i nie bac sie walcowania, ja to robilem chyba z 5 albo wiecej
razy, na poczatku mi sie rece trzesly, wiec lepiej sobie cos lyknac
(byle nie za duzo) bo zwarcia lepiej nie zrobic. Najlepiej wlasnie
wyciac sobie z folii (z jakiejs okladki od zeszytu) pasek tak zeby
wlazl pod biosa miedzy nogami ;) Wtedy jak komp jest wlaczony to latwo
go mozna wyjac (wazne zeby na wylaczonym najpierw poluzowac biosa)
No, to tyle! Powodzenia!!
-- HUNTER
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:59:36 MET DST