Autor: Tomasz Jaskowiec (jaskowiect_at_pharmag.com.pl)
Data: Wed 25 Apr 2001 - 14:06:07 MET DST
> Była sobie zwyczajna dyskietka 3,25", sformatowana na 1.72MB.
A ja juz dawno nie widzialem 3.25", teraz 3,5" to standard ;-)
> Wracam na drugiego kompa, wkładam flopa i co widzę? Oczywiscie to, co
> *na nim* na dyskietkę nagrałem. Po poprzednich plikach ani sladu!!
> Ktoś może wie o co może chodzić? Dlaczego na różnych stacjach
> widoczna była rózna zawartość, a co ciekawsze, pliki nie gryzły się między
> sobą? Nie mógł być to wynik uszkodzenia FAT-u ani skrzyżowanych plików...
> Czyżby flop, na który wejdzie 2xwięcej niezaleznych danych????????
Mozliwe odpowiedzi:
a) jeden komp ma stacje 2,88" i dlatego byl w stanie sformatowac na 1,72MB
i nawet zapisac na takiej dyskietce
b) na jednym kompie masz driver rozszerzajacy FORMAT i dostep do plikow,
kiedys to byl hicior, ale od kiedy mam CD-ROM, a potem nagrywarke to
przestalem sie bawic takim softem ;-)
Poszukaj w autoexec.bat czy ci sie cos nie laduje...
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:54:25 MET DST