Odp: caviar czy seagate

Autor: Adam PL (a-pl_at_wp.pl)
Data: Mon 09 Apr 2001 - 13:24:42 MET DST


Ze swojego 8 letniego doswiadczenia z dyskami moge z czystym sumieniem
polecic seagate, nie spotkalem jeszcze takiego, ktory by sie psul, a co
caviar to porazka, popsulo mi sie chyba ze 3 (ata i scsi). A mam jeszcze
seagate z 1994 (428 mega), ktorego wlasnie jeszcze mam w swoim kompie, a
oprocz niego jeszcze 2 x seagate 20 giga. Z czystym sumieniem moge polecic
jeszcze dyski ibm, co do quantumow to mielismy takiego ze 2 lata temu, w
ktorym urwala sie glowica i dzwonila radosnie - 6 giga danych poszlo! ale
tylko jeden nam sie popsul reszta pracuje nawet po kilka lat i nic (a
pracuja duzo - sklad DTP - duze pliki, po kilkanascie godzin na dobe)

Adam



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:49:27 MET DST