Autor: Pawel Boguszewski (pmbogusz_at_f2virt.onet.pl)
Data: Thu 05 Apr 2001 - 15:38:17 MET DST
DL wrote:
> no i procek grzeje mi sie, jak dziki.... nie chce go przegrzac, wiec nie
> jechalem na maksa, ale smiem twierdzic, ze doszedlby do 90-ki . Nie
> wladowalem pod radiator tej smiesznej pasty przewodzacej, bo obawiam sie, ze
> zwyczajnie wyplynie (zgodnie zreszta z prawem grawitacji). Wszak przerwa
> miedzy prockiem a radiatorem jest duza i wynika to z takich smiesznych 4
> koleczek, ktore sa na procku...
Zlozylem parenascie athlonow i duronow i pierwsze slysze....
Radiator musi byc docisniety do proca i oczywiscie posmarowany pasta.
pasty dajesz niewiele i nic ci nie wyplynie. Te 4 koleczka sa miekkie i
nie powinny blokowac dostepu radiatorowi. Moze radiator zaczepia o cos
innego? Kondensatory przy sokecie?
-- Pozdrowionka ______________________________________________________ Pawel Boguszewski mailto:pmbogusz_at_1234poczta.onet.pl Just remove 1234 from my email (spam protector)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:48:41 MET DST