Re: Podkrecanie

Autor: Segoy (rafszla_at_panda.bg.univ.gda.pl)
Data: Mon 26 Mar 2001 - 22:06:31 MET DST


[...]
> A ja piłuję gałąź na której siedzę. Po dopiłowaniu do połowy spadam na
> ziemię. NIe wiem czy to wina piły, kierunku wiatru, ciśnienia
> atmosferycznego czy nieaktualnych kursów dolara.... ;-)
>
> Tom
>

HAHAHA ROTFL ;-)))))
Poprostu jesteś za ciężki chłopie! - schudłbyś z 10 kg to jeszcze troche byś
popiłował ;-)))

Pozdrowionka
Segoy.
hehehe... no nie moge... :-)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:43:57 MET DST