Re: 3 lata gwarancji na hdd to tylko bajer!!!!!

Autor: BAH (bah_at_w.pl)
Data: Wed 14 Mar 2001 - 20:06:16 MET


"ernest" <ernest_at_skrzynka.pl> wrote in message
news:98oe02$hfi$1_at_news.tpi.pl...
> >
> > > >>> Ladnie to by wygladalo z oponami, ze w ostatnim miesiacu
> > gwarancji
> > > > >>wadliwa i wymieniona i tylko miesiac gwarancji,
> > >
> > > A dalaczego nie! Przeciez pierwsza opona ma 1 rok gwarancji
> > > wiec wymieniona jest tym samym produktem.
> >
> > :-)))
> > możesz zdefiniować "tym samym"
>
> Jest to produkt identyczny z reklamowanym (lub porownywalny jesli
> reklamowany nie jest juz produkowany) pozbawionym wad.
>

Ja nie wierzę że jest pozbawiony wad dlatego domagam się gwarancji.
doświadczenie z poprzednim egzemplazrem uczy czegoś przeciwnego.

> > > Tak, tak gwaracja GWARANTUJE wymiane na nowe (upraszczajac),
wiec
> > jakby dal
> > > na wymieniony produkt gawarancje identyczna, to po pewnym czasie
> > (gdyby
> > > seria byla mocno wadliwa) ROZDAWALBY swoje produkty za darmo!
> >
> > I o to właśnie chodzi.
> >
> > Czy wg Ciebie jak ci but pęknie w ostatnim tygodniu gwararancji,
to
> > masz dostac
> > takie trumienne, bo jakoś w nich ten tydzień przechodzisz.
>
> Nie! Na takie same, ale pozbawione WADY, nic innego nie sugeruje.
Nie mozesz
> tego zrozumiec?
> Wymieniaja ci na nowe buty, a te maja juz tylko tydzien gwarancji,
bo niby
> dlaczego mialyby miec dluzsza. Mialy gwarancje na rok, wymienili na
nowe w
> ciagu tego roku - to dlaczego mieliby przedluzac gwarancje na nowa
pare???
> Gwarancja jest roczna i tyle.

To nie oznacz ze kupują je na rok.
Oznazca że są dak dobre że rok wytrzymają

TWOJA METODA JEST DOBRA PRZY SPRZEDAŻY KALENDARZA :-)))

> >
> > Raczej ty nie rozumiesz celu gwarancji.
> >
> > To nie jest roczny (3 letni) leasing.
> Wszystko rozumiem, ale swiat nie jest taki slodki.
>

za to prawo jest twarde i gwarantue minimum
ochrony przed podobnymi interpretacjami.

> >
> > Stary produkt się naprawia w czasie gwarancji (też nie w
> > nieskończoność, 3-4 naprawy)
> > Na nowy produkt gwarancja biegnie od nowa.
>
> Kiedy to nie jest nowy produkt dla producenta, tylko wymieniony w
ramach
> gwaracji, wiec nie dostaniesz na niego nowej gwarancji, bo niby
dlaczego?
> Kupiles tylko 1 pare wiec masz 1 rok na nia i w ramach tego roku
producent
> wymieni ci na nowa ze 100 razy jak bedzie trzeba.

Bzdury. Kupuję żeby mieć a nie wymieniać.

To co wymienił nie było produktem - tylko BUBLEM

Zatem jak dostarcza (wreszcie) produkt, to przysługuje gwarancja.

> > Sprzedawca nie wywiązał się z pierwszej umowy kupna.
> > Sprzedał towar z wadami.
>
> Nie.
> Sprzedal towar bez wad. Wady wystapily po jakims czasie od daty
zakupu.
> Towar z wadami mozesz kupic na przecenie i jestes o tym informowany.

Wady ujawniły się :-)))

To że sprzedawca i kupujący o nich nie wiedział
nie oznacza że ich nie było.

Np. Buty nie były mrozoodporne, co ujawniło się w zimie.
Sprzedane zostały buty z wadami a nie bez wad.

Po to jest gwarancja by te wady się ujawniły.

Jak mi będziesz buty wymieniał przez 3 miesiące,
to nastepnej zimy nie na gwarancji nie doczekają
A przecież kupiłem zimowe, a Ty proponujesz gwarancję w lecie. :-((

    BAH



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:39:47 MET DST