Autor: rfk_at_poczta.onet.pl
Data: Tue 06 Mar 2001 - 16:56:10 MET
Czesc,
Co to moze byc?:
komputer chodzi sobie spokojnie.
Potem zostawia sie go na parenascie minut i..... syrena, jak z karetki. Piszczy
szyko - dzwiek wysoki, niski, wysoki, niski.
Myslalem, ze to pamiec. Ale przy starcie informuje, ze pamiec jest ok. Windows
twierdzi, ze 88% zasobow systemowych jest wolne.
A mimo tego wyje.
Zauwazylem, ze wyje zwlaszcza w momentach, kiedy potrzebuje duzo pamieci (np.
przy wypalaniu plytki)
Prosze o sygestie: co to moze byc i co z tym zrobic.
Dzieki i pozdrawiam,
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:37:29 MET DST