Re: (długie) Abit KT7+raid, SB Live i trzaski...

Autor: Hellmut (kubat_at_2com.pl)
Data: Mon 05 Mar 2001 - 10:01:04 MET


"Marcin Kulas" <hitower_at_booster.alpha.pl> wrote in message
news:slrn98ob60.njq.hitower_at_booster.alpha.pl...
> ...doprowadzające mnie już do szewskiej pasji.
>
>
> Witam.
> Wypróbowałem już chyba wszystkie kombinacje ustawień biosu.
> Znalazłem tylko jeden sposób na pozbycie się trzasków, ale o tym za
chwilę.
>
> Efekt pojawia się w chwilach, gdy po magistrali zasuwają dane z/do dysków
> wpiętych do HPT. Początkowo myślałem, że to przez raida (70 MB/s),
> ale po wyłączeniu go nadal słychać trzaski. Dopóki nie przerzuca się
> większej ilości danych wszystko jest ok. W przeciwnym wypadku efekt od
razu
> się pojawia i już tak zostaje, nawet jeśli dyski przestaną mielić.
>
> Kombinowałem ze wszystkimi opcjami mającymi wpływ na przesył danych
> pomiędzy dyskami i innymi klockami po drugiej stronie magistrali.
> Można nieco zmniejszyć to paskudne bzykanie/pierdzenie poprzez włączanie
> wait-states'ów i innych rzeczy dotyczących trybu przesyłu danych
> oraz pracy pamięci, ale efekt mimo wszystko jest upierdliwy.
>

mialem to samo gdy sb korzstalo z tego samego przerwania co scsi a, winda
pzrestala startowac gdy odpalilem raid na htp
okazalo sie ze nie po prostu trzreba bylo "potasowac karty". SB nie lubi
sie z telewizja i scsi, scsi z htp a modem (usr winmodem) z scsi :)
sprawdz w instrukcji ktore sloty wspoldziela przerwania i pokombinuj. U mnie
pomoglo.
hellmut



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:37:02 MET DST