> >> >sie rowniez to, ze proces przebiegal pod windowsem i moglem bez
problemu
> >> >korzystac z systemu (dos sux)
>
> >> Nie pieprz koles jak nie znasz DOS. Twoj tekst prosto z reklam M$ :-(((
>
> >Przykro mi koles, ale na dos'ie (i norton commanderze) sie wychowalem.
Jak
>
> To sie nie przyznawaj bo niewiele widziales :-)))
Uwazasz sie za geniusza komputerowego czy jak ?
>
> >jest wielozadaniowosc (chodzi mi glownie o NT bo 9x to kiepsko wychodzi)
..
> >Jakby proces odzysku przebiegal pod dosem to musialbym sobie isc
> >"popieprzyc" przez 3h, a dzieki wielozadaniowosci dostalem twojego posta
:))
>
> Podtrzymuje co powiedzialem wczesniej. Nie znasz DOS bo nie wychyliles sie
> poza gowniane produkty M$, ktorych nigdy nie uzywalem na domowym
komputerze
> choc musialem sie nimi "opiekowac" w pracy ... :-(((
Nie ma to jak lubic swoja prace... Czyzby slowo "musialem" oznacza, ze juz
tam nie pracujesz ?
> Kazdy srednio madry wie jaka to jest wielozadaniowosc w Windows a poniewaz
> jest przereklamowana to niektorym sie wydaje, ze niczego innego nie ma lub
> nie bylo przed wymyslem BG ...
Piszac wielozadaniowosc mialem na mysli NT, a ze inne systemy byly i sa
nadal - wiem. Komputera uzywam w domu, glownie do zabawy. Pokaz mi system
firmy innej niz M$ ktory jest latwy w obsludze (moze linux, co ?) i jest na
niego tyle oprogramowania z dziedziny "rozrywkowej"...
>
> Pozdrowienia!!StaCH
> mailto:schmielarz@uniprojekt.com
> http://www.uniprojekt.com
Received on Mon Feb 26 00:04:19 2001
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 28 Sep 2006 - 11:27:37 MET DST