Re: Uszkodzony bios - pomozcie?

Czesc!
> Witam,
> Z moich doświadczeń wynika, że jeżeli już ta odmiana wirusa "dobierała" się do
> BIOS'u to komputer był już "martwy" i tylko ratowało go ponowne nagranie BIOS'u
> co nie jest zadaniem trywialnym bez dostępu do programatora pamięci typu
> "flash". Na Twoim miejscu spróbowałbym odłączyć CD od tego kanału kontrolera i
> sprawdzić jak będzie identyfikowany HDD a następnie wpisać go do BIOS'u jako
> typ "user" z poprawnie podanymi danymi dotyczącymi geometrii HDD.
Hmm... Mialem tez Win95.Spaces.1445, moze on nie byl tak brutalny.
Sprobuje pokombinowac z podlaczeniem. Chociaz jakies pol roku temu
mialem tak samo podlaczone te dyski i wszystko gralo, potem wyjalem
170-ke, ale jakis miesiac temu wymyslilem sobie zrobic z niej dysk
przenosny i przynioslem sobie wirusa z pracy.
Co mnie troche dziwi to to ze bios wykrywa prawidlowo ten dysk podczas
autodetekcji, ale nie jest w stanie spamietac parametrow podczas
autodetekcji.
Wpisywanie parametrow z reki tez nie pomaga, zachowanie jest dokladnie
takie samo.

Pozdrawiam

-- 
Pawel Topa
topa@uci.agh.edu.pl
Home page: http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~topa/
Nikon F60 page: http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~topa/foto