Jedno pytanie

Cze!
Mam nadzieje, ze trafilem na odpowiednia grupe, ale do rzeczy:

u mnie na kompie (P 200 - nawet nie wiem czy nie podrasowany, win98)
wystepuje trudne do wytlumaczenia zjawisko (hmm... moze powinienem isc na
pl.misc.paranauki :). Biore od kumpla dyskietke (nagrana) wsadzam do stacji
dyskow i... windows odczytuje ja normalnie, tzn. moge skopiowac dane z
dyskietki na dysk, jednak po tej operacji dyskietka zostaje uszkodzona.
System wywala ze dyskietka jest niesformatowana i pyta czy ma ja
sformatowac, ale gdy chce formatowac wywala ze dysk nie nadaje sie do
formatowania. Po za tym nie moge nagrac nic na zadna dyskietka - zawsze ten
sam problem. Gdy znow pojde do kumpla nie moe on odczytac zepsutej
dyskietki, ale moze ja sformatowac - i dysk jest znowu dobry.

nie wiem w czym tkwi problem. Myslalem ze to stacja dyskow, ale wymienilem
na sprawna i dzieje sie to samo. Moze to cos z winda, ale boje sie
instalowac linuxa (brak mozliwosci startowania systemu z cd rom), bez stacji
dyskow (brak dyskietek systemowych - znaczy sa ale ich stacja nie odczyta).

pozdrawiam Krzy$

-- 
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.comp.pecet