Re: ibm do kitu czy abit czy co wkoncu...

Autor: Rafał Kumorek (kumorek_at_sawan.com.pl)
Data: Wed 17 Jan 2001 - 15:45:55 MET


Mariusz Korodaj wrote:
>
> Jak masz cos nie tak z konfiguracja i twardy ciagnie 100% twojego pROCa aMd
> to wcale sie nie dziwie, ze masz zwisy -> w AMD to nie nowum...
>
> Jedno jest pewne :
> - dyski IBM (nowe, na ATA100) sa po prostu the best
> - plyty Abita z RAIDem sa tez the best.
>
> NIe moge tego powiedziec o AMD i uzytkownikach tego sprzetu
>
> Instalowalem juz kilka zestawow na Abicie z dyskami IBM i zawsze tak samo:
> po skreceniu, instalacji windy oi sterow -> usmiechnieta mordka uzytkownika
> kompa i tak juz na dlugo. (ale byly to kompy z INTELAMI a nie jakims AMD)
>
> Mariusz Korodaj
> mk_at_dgu.pl

Sam mam Intela i AMDeka nigdy nie miałem, ale trochę przesadziłeś !
Mówiąc , że z AMD są problemy mów raczej, że z chipsetami na których
chodzą, czyli VIA. Tak na marginesie od czasu BXa Intelowi też nie udało
się zrobić nic sensownego jeśli chodzi o chipsety.

U mnie przy kopiowaniu przez HPT366 z IBM DJNA na Seageta U5 też mam
tylko 3.5 MB/s a na BXie 7 MB/s ! Tego niestety HDTach nie bierze pod
uwagę. Wszyscy ekscytują się wynikami odczytu dla jednego dysku, a jak
przychodzi przekopiować jeden film to się okazuje, że nową technologie
UDMA66 na HPT366 to sobie można wsadzić !

Rafał



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:18:42 MET DST