Autor: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne (smolik_at_stanpol.com.pl)
Data: Tue 16 Jan 2001 - 09:58:49 MET
On Tue, 16 Jan 2001, Teo_ wrote:
[...]
>+ no wlasnie, co to jest formatowanie niskopoziomowe?
Nagranie nowych nagłówków sektorów.
Otóż drzewiej dysk miał "prowadzenie" mechaniczne (jak
dyskietka) i dawało się głowicę ustawić w miarę dokładnie
w określonej odległości od osi - na wybranym cylindrze[1].
Pozostawał problem określenia "gdzie się zaczyna kolejna
paczka danych" - bo dane na dysku przechowywane są w "paczkach"
nazywanych sektorami -:)
Żeby sobie nie zamazywać :] przy kolejnych zapisach jednych danych
drugimi na każdej ścieżce[2] nagrywa się "na stałe" pewne pola,
*po których* dysk zapisuje "normalne" dane. Wygląda to tak, że
dysk "ustawia głowicę w zadanej odległości", sprawdza czy trafił
(czytając dane z owych "specjalnych pól"), czyta kolejne "nagłówki"
(są ponumerowane !) i porównuje z numerem który ma zapisać.
Jak mu się zgadza - włącza zapis; oczywiście pisze tylko jedną
"paczkę" (sektor) po czym wyłącza zapis - bo zamazałby kolejne
pole "opisujące" dane ! A jeśli się za wolno kręcił... to tragedia -;)
I teraz tak: w starszych dyskach, gdzie jak pisałem *dało* się
mechanicznie ustawić głowicę wystarczająco dokładnie (ścieżki
były na tyle "rzadkie" - bo na dysk "wchodziło" kilka/kilkanaście
/góra kilkadziesiąt megabajtów) można (a nawet TRZEBA) było sobie
owe dane zapisać samemu - i wszyscy byli zadowoleni; to było
właśnie "low level format" !
Jak gęstość zapisu zaczęła rosnąć - pojawiły się komplikacje;
otóż choćby rozszerzalność cieplna ramienia głowicy stanowi
pewien problem: temperatura spada/rośnie o 10 stopni i już
nie "trafiasz" dość dokładnie...
I we wszystkich nowych dyskach głowice są pozycjonowane
wzgledem ścieżek nagranych "fabrycznie"[3], a próba "nadgrania"
ich przez "low level format" (hm... "prawdziwy low level
format" !) kończy się tragicznie: w dyskach w których dawało
się to zrobić "ekperymentator" stwierdzał ze zgrozą że
pojemność mu spadła z 1 GB do np. 100MB... :(
I jeszcze nowsze dyski - po prostu są zabezpieczone przez
"prawdziwym low level format" !
Pozdrowienia - Gotfryd
[1] rózni się od [2] tym, że jeśli dysk ma kilka "talerzy"
("dysków właściwych" wedle definicji wojskowej ;)!) to
"cylinder" obejmuje te same ścieżki na kolejnych dyskach.
Z tego wynika również, że ścieżki "pozycjonujące" [3] nie
muszą być (a przynajmniej dla pewnego zakresu pojemności
nie były, nie wiem czy przy 40..100GB jeszcze można sobie
na to pozwolić) nagrywane na wszystkich talerzach; wyglądało
to tak, że nagłowki sektorów - owszem, były (i są, choć IBM
w DTLA je "odchudził") ale czasem cała połówka (jedna
powierzchnia) talerza była "poświecana" na nagranie *tylko*
ścieżek wiodących...
-- Gotfryd Smolik, PTH Stanpol Zabrze. Pilne listy na gs_at_stanpol.zabrze.pl, nt. VMS: gotfryd_at_stanpol.zabrze.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:18:31 MET DST