Re: Sony czy Panasonic?

Autor: Robert Gosik (robert_at_bwt.pl)
Data: Mon 08 Jan 2001 - 16:16:34 MET


> Chodzilo mi najbardziej oto, ze jak gosc chce kupic SONY to niech kupi
SONY.
> Po co dbry kineskop wkladac do kulawej obudowy...
> Mamy w pracy CTXa 711 i lipa. Obraz nieostry, zaburzenia geometrii,
> pecznienie obrazu po uruchomieniu itd itp.... Zreszta CTXy chyba nigdy nie
> byly dobre...
> Co innego SONY, Panasonic, NEC....
> (Moj domowy NEC E700 ma 2x (slownie: DWA RAZY) ostrzejszy obraz od Futury
> 711 CTXa....)

Widzisz ja nie cierpie polskiego dystrybutora CTX bo to d*...*, ale
sprzedalem w swoim zyciu kilkadziesiat CTX (mowa o 17) i powiem ci ze
lepszych monitorkow nie widzialem (oczywisciw wylaczajac monitory
profesjonalne i wyzsze cenowo).
Sam mam w domu 17 Sonego a w pracy wlasnie PR711 i roznica jest zadna a cena
o 1/3 nizsza.
Moze masz pecha ale co do geometrii i jakosci obrazu to sa IMHO idealne
(powtarzam nie porownojac do monitorow naprawde profesjonalnych).

Ale nie ma rozy bez kolcow. ;)
Po pierwsze sa to trinitrony czyli ... jakosc za paski (ktore czasami
wkurzaja).
Po drugie wiekszosc CTX ktore spotkalem ma fabryczna wade objawiajaca sie
'strzelaniem' wysokiego napiecia. Ale ta usterka jes powszechnie znana.

Robert

PS. co do tego ze CTX nigdy nie byly dobre (moze popularne) to czasmi jak
ogladasz jakis film lub serial w TV spojrz na monitory ktore tam czasmai
stoja. Sam sie zdziwilem jak czesto widzialem CTX.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:16:07 MET DST