Re: Seagate Barracuda padł!!! proszę o pomoc

Autor: Paweł Chałczyński (chalczyn_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 28 Dec 2000 - 18:48:50 MET


Użytkownik "liquid" <liquid_at_skrzynka.getin.pl> napisał w wiadomości
news:3A488C52.B5955CDA_at_skrzynka.getin.pl...
> Wczoraj padł mi dysk. Seagate BArracuda 28GB. Jest na gwarancji, wiec
> powinni wymienic.

jakie objawy i ile go uzytkowales ?
Moj mial 9 miesiecy, dzialal ok i poprostu pewnego razu wogole nie odpalil
(komputer go przestal wykrywac). Zawiozlem, odczekalem 3 tygodnie i dostalem
nowa Barracude II 30GB. Tez mi sie wydawalo, ze elektronika padla i naprawia
go jeszcze.
Najwieksze w tym bylo moje szczescie ze kilka dni wczesniej robilem spory
zrzut danych a dzien wczesniej regularna kopie waznych dokumentow, tak ze
praktycznie nic nie stracilem (poza koniecznoscia reinstalacji programow).
Takze polecam robic kopie zapasowa, bo nigdy nie wiadomo.

>Chodzi mi jednak o to czy da się z dysku wygrzebać
> dane. Nie są one jakiejś wagi państwowej więc wiele pieniędzy nie mógł
> na to przeznaczyć. Są jakieś serwisy odzyskujące dane? Wydaje mi się, że
> to tylko kontroler na dysku padł.

Sa takie firmy, ktore sa wstanie odzyskac dane z kazdego nawet kompletnie
zrabanego dysku (tyle ile sie uda z taleza odczytac) ale to sporo kosztuje.

--
Paweł Chałczyński - chalczyn_at_poczta.onet.pl - ICQ 4289653


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:06:01 MET DST