Re: Laczenie kablem....

Autor: Michal Talaga (michal.talaga_at_bcc.com.pl)
Data: Thu 28 Dec 2000 - 10:28:26 MET


> napewno połączyłeś ???? ( masz połączenie, a raczej skrosowany kabel
??? )
> a używałeś narzędzia do połączenia równoległęgo ????
> w obu kompach Win2K ???

Swego czasu troche sie tym bawilem (zanim kupilem karty sieciowe ;-).

Moje obserwacje sa takie: Win98<->Win98 bezposrednie polaczenie kablowe
dziala ok, mozna kopiowac bez problemu pliki itp.
WinMe<->Win98 - dziala prawie ok. Tzn jakos tak bylo, ze jeden nie mogl byc
hostem (nie pamietam ktory). Kopiowanie juz nie tak prosto, bo trzeba z lapy
wpisac sciezke do komputera w uruchom.
WinMe<->WinMe - nie dziala (tzn kiedys dzialalo pare dni, potem przestalo i
tak juz zostalo, a nic nie zmienialem, kabelek dobry). Laczy sie, a jak sie
juz polaczy, to sie rozlacza.

> internet ??? ---- nie za dużo byś chciał ??? to połączenie jest tylko do
> udostępnienia zasobów , no ale moze są programiki, bo przez zwykłe
> udostępnianie połączenia to chyba nie pójdzie ! i jeden z kompów jako
bramka
> też nie ! ( CHYBA )

Mozna tak zrobic. Wystarczy miec zainstalowane protokoly - TCP/IP i podany z
reki adres.
Na kompie z netem trzeba jakis programik routujacy uruchomic (Win2k, jakies
proxy, cokolwiek). Ja puszczalem na Win98 i darmowym AnalogX Proxy. Net
dziala, ale komp z Proxy nieco zwalnial, ale dalo sie pracowac.
Testowane dla poczty oraz internet eplorera.

--
Michal
UIN 3166190


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:05:42 MET DST