Autor: C97 (c97_at_nawigator.pl)
Data: Sat 02 Dec 2000 - 18:39:35 MET
witam,
kupilem sobie wlasnie nowy dysk - Seagate 40.2 gb (ST340823A) i za zadne
skarby nie moge mu ustawic DMA w windowsie. jak mu je ustawiam i resetuje
kompa to po ponownym uruchomieniu po znaczku przy opcji DMA nie ma ani
sladu.
na stronie producenta wyczytalem ze aby zmienic trym Ultra ATA z 33 na cos
wyzszego trzeba uzyc specjalnej aplikacji. sciagnalem ja sobie i dysk
faktycznie byl ustawiony na 33 - zmienilem na 66...
z powrotem do windowsa i wlaczylem dma, reset i ... kit. nie dziala. opcja
dma jest caly czas wylaczona.
gdyby to byl dysk 2, 3 gb sprzed kilku lat to bym to zrozumial, ale jest to
najnowsza seria dyskow i nie rozumiem czemu nie moge wlaczyc tego p*$#@&*(%$
DMA !
brak tego ustawienia jest dosc odczuwalny - wszystko dziala wolniej, przy
kopiowaniu obciazenie proca skacze do 100% (tak ze nawet myszka nie moge
ruszac momentami) itp. moj drugi dysk IBM'a 15.2 gb osiaga w testach sisoft
sandry jakies 8500 punktow podczas gdy wiekszy i niby nowszy Seagate 40.2
osiaga zaledwie 4500 punktow :(( roznica jest widoczna...
pomozcie mi bo nie mam pojecia co z tym zrobic.
moja plyta to aopen ax6bc, proc celeron 466_at_525
ps. sorry za takiego crossposta ale zdecydowalem sie na niego poniewaz moj
problem dotyczy obydwu tematow: dysku i windozy
-- // C97 // c97_at_polvoice.com
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:00:57 MET DST