Autor: Krzysztof Pawleta (pawletak_at_priv5.onet.pl)
Data: Wed 06 Dec 2000 - 21:52:19 MET
Wagus wrote:
>
> > często się zdaża że bady to tylko urojenie elektroniki dysku, a tależe
> są ok
> Nawet, gdy dysk za kazdym razem robi kilka(naście) prób odczytu uszkodzonych
> sektorów?
>
Może nie urojone, ale chwilowo przemagnasowane: rok temu przy zaniku
zasilania, zrobiło mi się kilka BADÓW na dysku Quantum - żadne formatowanie
nie pomagało: po prostu bady i już...
Po miesiącu spróbowałem znowu: odznaczyłem bady i NDD - nic nie znalazł :-?
Od tego czasu nie ma żadnych badów (a dysk jest dość intensywnie
użytkowany...)
-- _________________________________________________ | 'Krzys' Pawleta | | mailto:pawletak_at_priv5.onet.pl | |_______ICQ# 1582962___________GG: 259602_______|
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:59:43 MET DST