Re: POMOCY !!! SBLive - milczy jak grob

Autor: Endruz (endruz_at_toya.net.pl)
Data: Mon 04 Dec 2000 - 00:59:46 MET


Dziekuje wszystkim za rady i pomoc. Okazalo sie w koncu, ze to sieciowka
byla zle zainstalowana i wchodzila w konflikt z karta muzyczna :)
Ilez ja sie naszukalem przyczyn ... ;)
Koniec koncow wszystko dziala :)
Dzieki i pozdrowka

Endruz

> ja miałem takie cos u kumpla
> dwie kart SB Live jedna działa na sterownikach od Live Ware 3 a druga
tylko
> na Live Ware 2
> moz to sprawdz, alr kumpel chciał LW3 wiec zainstalowałe LM3 a potem
> sterowniki dodałem z 2 w przy winME proponuje upgrade, jak juz zagra
> Cezary
>
>
>
>
> Użytkownik "Endruz" <endruz_at_toya.net.pl> napisał w wiadomości
> news:90d49j$lbo$1_at_kujawiak.man.lodz.pl...
> > Wlasnie mam komputer PIII800(133) i SBLive'a(OEM) i w zaden sposob nie
> moge
> > uruchomic karty dzwiekowej - sterowniki z kompaktu nic nie daja, a
> najlepszy
> > numer jest taki, ze po wlozeniu innej karty Diamonda Sonic Impact system
> sie
> > rowniez zawiesza i lipa jedna wielka. Zadne sterowniki z netu narazie
nie
> > pomogly (probowalem Liveware3.0) - instaluje to wszystko pod ME, plyta
> > glowna to Abit BX133. Czy ktos ma Live'a pod ME i moze wie co moze byc
nie
> > tak ???
> >
> > Dzieki za wszelaka pomoc.
> > Endruz
> >
> >
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:59:09 MET DST