Autor: Katarzyna Chrobot (katec_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 03 Dec 2000 - 00:25:56 MET
Czesc
Radoslaw Sokol napisał(a):
> Cóż, ja bym raczej polecał właśnie starsze wersje WinAMPa -- nowsze są jakby
> nieco bardziej zoptymalizowane pod Pentiumy mimo możliwości wybrania optyma-
> lizacji pod 486. Na Full Quality nie udało mi się uzyskać poprawnego grania
> niektórych utworów niezależnie od ustawień, poza tym nic poza słuchaniem
> muzyki się nie dało robić :-) Na Half Quality na normalnych głośniczkach
> różnica wielka nie jest, wszystko grało, a nawet można było jeszcze (wolno, bo
> wolno) pracować na komputerze.
Ja mowie z wlasnego doswiadczenia, uzywam zawsze wersji 2.6x winampa. Niemialam nigdy
problemow, wolno hmm... no w koncu to 486, ale przy dwoch (trzech) aplikacjach (winamp i cos
jeszcze) uruchomionych naraz, zawsze ladnie pracuje.
pozdrawiam
kaska
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:59:02 MET DST