Zasilacz zwalil plyte(kontroler)?

Autor: Deibral (deibral_at_interia.pl)
Data: Mon 20 Nov 2000 - 00:34:26 MET


Problem jest taki.
Komputer nie startowal, tzn krecil sie wiatrak w zasilaczu i na procesorze
ale dyski nie ruszaly i plyta nie miala napiecia (od razu mowie ze wszystko
dobrze podlaczone). Dzialo sie tak albo po wlaczeniu komputera albo w
trakcie pracy wszystko stawalo. OK. Wymienilem zasilacz wszystko cacy.
Ale.... Nastepnego dnia przyszedlem z 3. - nowym zasilaczem bo chcialem go
zainstalowac na stale i mamy problem. Zainstalowalem spoko, odpalam komputer
i.....(jeszcze dodam, ze dzien wczesniej wszystko dzialalo - zadnych bledow.
system: windows95, konfiguracja:
P166+32MBRAM(simm)+2.5GBHDD(medalist)+CD+jakas tam grafa)...system nie
rusza. Scandisk. Cos tam, ze LBA nie ustawione( a ja oczy w zlotowki bo
dyski w biosie na auto). No to dalem recznie w biosie na lba i poszlo.
System booting start i automatycznie skandisk. Jakies tam bledy w facie.
Naprawil. Po czym wywalilo komunikat, ze za mola pamieci do zaladowania
rejestru i niektore urzadzenia moga nie dzialac. Zdziw, ale daje dalej(bo
dzien wczesniej komp dzialal super).Uruchamia sie jakis tam "odzyskiwacz
rejestru itd."(podkreslam ze win95). Daje odzyskaj rejestr. Zwis. Resecik.
Procedure powtarzam. To samo. (wlacznie z bledami w scandisku - w tych
samoych miejscach!!!???). No to sie wkur....lem. d:\win95osr\Setupcor.exe.
Zwis po 2 minutach.No to format. Scandisk. (dysk podzielony na 3 partycje).
Bledy!!! Odzyskuje kopie FAT bo jest lepsza czy cos tam. Naprawil.
Powierzchni nie sprawdza. Daje Setup.exe od win95. Odpala automatycznie
scandisk. I znowu bledy pomimo, ze byly wczesniej naprawione. Znowu sie
wkurwilem. Setup /is(czy cos takiego) a ten mi rejestry wywallil i wyszedl
do dosu. I nic nie moge ruszyc, bo non stop bledy w scandisku (A tak na
marginesie to jak wylaczyc undo, bo nawet jak dam pomin undo to chce
dyskietke, podkreslam ze w scandisk.ini jest undo na never i i tak nic nie
daje). Wkurzylem sie i wzialem dysk do siebie, bo pomyslalem, ze padl. Ale u
mnie na duronie smiga i nie ma zadnychh bledow???!!!!??? W takim razie co??
Kontroler wali? Pamiec? Procek sie przegrzewa(ma chlodzenie!!!)???? Reszte
wykluczam bo zasilacz chyba dobry......zreszta komputer chodz,i takze nie
wiem ...moze zasilacz nie daje stabilnego napiecia na plyte...????

Z gory dzieki.....

--
Pozdrawiam.
---------------------------
e-mail: deibral_at_interia.pl
---------------------------


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:54:21 MET DST