Autor: Mark (mbartoszek_at_controlp.tarnow.pl)
Data: Fri 20 Oct 2000 - 08:10:02 MET DST
GLide wrote:
>
> On Thu, 19 Oct 2000 10:42:02 +0200, Radoslaw Sokol <rsokol_at_iname.com>
> wrote:
>
> >W zasadzie wszystkie Medalisty, szczególnie 1.2 GB. Na jakieś dziesięć
> >kupowanych w ciągu całego roku do dziś chyba ze 2 najwyżej ciągną (a dysk
> >powinien raczej więcej niż trzy, cztery lata wytrzymywać). Seagate miał
> Bo te 1.2 , 1.7 i podobne to byly podrasowane przez Seagate
> konstrukcje Connera. O ile Connery byly wolne ale w miare niezawodne
> to podbicie ich parametrow rzez Seagatea tragicznie odbilo sie na ich
> trwalosci. Mialem kiedys i Connera (Cabo - chyba tak sie to nazywalo)
> i pozniej Seagatea bazujacego na jego konstrukcji. Dlugo ten Sigejcik
> nie pociagnal a backup zrobilem w ostatniej chwili - nastepny restart
> wykazal martwote dysku :-) Dzieki temu ze byl na gwarancji za
> niewielka doplata stalem sie sczesliwym psiadaczem Fireballa :-)
W kazdym razie na pewno zdarzaja sie wyjatki. Ja uzywam jeszcze
Seagate 1,2 Medalist, ktory ma ponad 4 lata, a od okolo pol roku
jest uzywany jako przenosna dyskietka. Co gorsza mam rozne
kieszenie w pracy i w domu, wiec 2-3 razy w tygodniu wypinam
dysk z jednej kieszeni, przenosze w reklamowce, wpinam do drugiej
a nastepnego dnia odwrotnie. I do tej pory (puk,puk) nie odmowil
wspolpracy, nie ma tez oczywiscie zadnego bada. Do tej pory
uwazam ten dysk za najlepszy zakup jaki udalo mi sie zrobic
w dziedzinie sprzetu komputerowego.
Pozdrawiam
Mark
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:46:25 MET DST